W.E L.O.V.E LONDON!
W końcu... Zmieniłam i trochę już rozpoznałam o co chodzi w tym całym Blogspocie.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1J6D0pyUzjs-3sEqkJYVCtikJQRzs27roIhlz19rss4pfaJgibMY0hXVxlLCfhaTri0oaa_N5HShirngknY06vvdWav_zzAPCL4iejna_w33vqStu-f6Nw5Zfd-2H2wynBVjiMHpc6DdI/s1600/images.jpg)
Więc zaczynając od planów na wakacje: Marzę ,pragnę i wszystkie inne podobne czasowniki ,które określają jak bardzo chce jechać do pracy do Londynu ,wiem rezygnuje z wypoczynku w gorącej hiszpani ,ale na rzecz czego?! Na rzecz samodzielności! Na doznanie prawdziwego życia w wieku 17lat(wtedy już tyle osiągne)! Matko przecież życie jest takie krótkie -muszę je przeżyć tak abym nie żałowała! Bardzo chcę jechać! Bardzo!
+Aby rozwinąć mój plan dodam ,że chciałabym pracować tam jako sprzedawczni w H&Mie lub ZARA ,albo w jakiejkolwiek innej sieciówce! Jedyna przeszkoda to rodzice dlatego muszę się bardzo dużo uczyć aby jakoś wyjść dobrze na tym wszystkim i się zgodzili...
+Szkolę angielski!
Chiliout!
Well... Nie lubię Londynu, i to strasznie. A wiesz, że dałaś zdjęcie mojej przyjaciółki? Laine Rogova, poznałam ją właśnie w Londynie, nawet z nią teraz na skypie gadam i się śmiejemy. :D Powodzenia i trzymam kciuki za Twoją future. ;* www.toxiquebarbie.fbl.pl
OdpowiedzUsuńOj kto nie ma takich marzeń...:)
OdpowiedzUsuńJa też szkolę angielski, bo mam zamiar zdawać na filologie ang na UJ a potem wyjechać na stałe do USA. Powodzenia w dążeniu do celu!
Równiez obserwuje. :)
aaaa Moja mama się zgodziła i w tym roku we wakacje jadę do pracy do Anglii z moim chłopakiem Życzę Ci tego samego no i może się tam spotkamy :D ! laboleth.fbl.pl
OdpowiedzUsuń