wtorek, 30 listopada 2010

Go, go ,go Gossip girl!

I może bym tutaj coś napisała jednak stwierdzam ,że mam do obejrzenia moje amerykańskie seriale ,które w końcu dotarły do PL. Przede mną Gossip Girl i 90210! Myślę ,że nie tylko ja się za to biorę! Dobrze ,że lekcje na dzisiaj zrobiłam wczoraj!

Edit: Nawet buforowanie dobrze idzie!!!!!
X.O.X.O Gossip Girl!


+ Wszystkiego najlepszego dla mojego dziadka z okazji imienin!
Chyba to dzisiaj należy wróżyć prawda? Ponoć się sprawdza...

sobota, 27 listopada 2010

Do you like it?

Zastanawiałam się co napisać. Bo jest tego dużo ,naprawdę.
Otrzymałam wypłatę-w końcu. I już dzisiaj straciłam prawie 300zł
jeny wydawanie jest takie ciężkie ,kiedy na pieniądzę się zarobiło. ALE! Kupiłam sobie cudowną sukienkę z H&M'u na Tę okazje i była przeceniona na 60 zł ,cudowny stanik i sweterek z New York'era (którego nie lubię za dużo szajskich chiuchów o beznadziejnych cenach) Jednakże jestem zadowolona bo już niedługo powinnam dostać odszkodowanie za złamaną nogę i wtedy kupię pierścionek z Reserved.


Przeglądałam Figę.pl <3 i zakochałam się w nowych Louboutin'ach są cudowne ,ale przede wszystkim uwieobiam nowe szpilki z żółtą podeszwą! Są cudowne.
Zobaczcie sami:
[Całą kolekcje Louboutin'a]
,a także inne projekty innej zdolnej w tym przypadku projektantki:
[Jeffrey Campbell]
Np:zdj. na górzę(moje ulu.)





Jutro niedziela ,a więc dzień tak zwanej nudy naprawdę nienawidzę niedzieli jednakże moja nie zapowiada się źle. Początek dnia spędzę na oglądaniu filmu z tatą w kinie(co wyszło z jego inicjaywy) ,a potem basen-średnio mi się chce ,ale cóż. Jeśli chodzi o film to idziemy na 'Zaplątani' jestem ciekawa ,ja i mój tata lubimy oglądać bajki.

A wy jak spędzicie niedzielę?
L.O.N.D.O.N-wciąąąąąż i wciąż!

piątek, 26 listopada 2010

How is your day?


I'm fall in love.
Tak to pewne. Wszystko idzie w dobrym kierunku! Jutro korepetycje ,zakupy , kino , time with Alien i naturalna uciecha z danego dnia. Jestem jakoś dzisiaj wewnętrznie wykończona szkołą ,nie wiem  jak opisać to co mi doskwiera.

Zdjęcia mojego autorstwa ,a D&G to dzisiejszy zakup -wykorzystałam je jako moodela/modelkę.
Na górze auto.
[OPrzybyla]
[OliiCrystail-Digart]

czwartek, 25 listopada 2010

Lucky.

Zaraz powracam do Planów. Poprawianie dzisiaj mi nie wyszło. Too bad bo właśnie z chemi poprawiałam i to właśnie z chemi mam głupią sytuacje ,dzisiaj facebook spełnił się bardziej niż w ogóle mógł! Naprawdę! Przypomniałam sobie o koledze z obozu ,który jest na bio-chem'ie i tak umówiłam się na korepetycje i mam nadzieję się wyrobić!
Tak! Wciąż się jaram moimi wakacjami ,które będą idealne ,wciąż. Co mogę dodać? Tylko tyle ,że muszę się naprawdę sprężać. Pierwszy raz nie zrezygnuję z tego czego chce...


L.O.N.D.O.N

Poszukuję podobnej w przyzwoiej cenie ,właśnie zbliża mi się ważna rocznica i potrzebuję wyglądać.

Resztę tego wieczoru spędze na oglądaniu moich polskich seriali: Hotel 52 ; Szpilki na giewoncie ; Tancerze między wierszami.

środa, 24 listopada 2010

What's going on?

Jeśli chodzi o sytuacje to realizuję plan. Poprawiam oceny i tym podobne. Wiem już wszystko co chcę wiedzieć! Sytuacja z osobą M się poprawiła ,naprawdę lepiej mi się żyję wiedząc o tym ,że nie jest tak źle jak myślałam.

Zdjęcie z tamtego pamiętnego obiadu z moją E.

W dalszym ciągu czekam na wypłatę i realizuję plan L.O.N.D.ON tak się cieszę na ten fakt ,że nie potrafię tego opisać.

Od dzisiaj z Alienem rozmawiam jedynie po angielsku -tak w ramiach ćwiczenia. Myślę ,że wyjdzie mi to na dobre...
Link do autorki zdjęć [Ronewicz]

A także mój fotoblog [OPrzybyla]

wtorek, 23 listopada 2010

I've got problem with u.

Głupio o tym pisać kiedy z bliską osobą ma się takie ,a nie inne stosunki prawda? Dlatego ja tego oszczędze sobie i wam.
Zdjęcie z września. Podczas bardzo miłego obiadu z Ewką (jeszcze nie studenktą ,która miała więcej czasu ,a teraz jej tego brak).

A u mnie? Realizuję plan L.O.N.D.O.N po przez poprawianie ocen i orientacje po mału co i jak się tam odbywa i powiem wam ,że podoba mi się bardzo ta opcja . Chcę CZERWIEC.

Jutro rano spędzę u Alien'a więc na pewno będzie miło.

A co teraz? Nauka WOK ; Angielski(ze specjalnym przyłożeniem do sprawy bo przecież przyszłość moich wakacji w tym tkwi) i PO.

poniedziałek, 22 listopada 2010

W.E L.O.V.E LONDON!

W końcu... Zmieniłam i trochę już rozpoznałam o co chodzi w tym całym Blogspocie.




Więc zaczynając od planów na wakacje: Marzę ,pragnę i wszystkie inne podobne czasowniki ,które określają jak bardzo chce jechać do pracy do Londynu ,wiem rezygnuje z wypoczynku w gorącej hiszpani ,ale na rzecz czego?! Na rzecz samodzielności! Na doznanie prawdziwego życia w wieku 17lat(wtedy już tyle osiągne)! Matko przecież życie jest takie krótkie -muszę je przeżyć tak abym nie żałowała! Bardzo chcę jechać! Bardzo!
+Aby rozwinąć mój plan dodam ,że chciałabym pracować tam jako sprzedawczni w H&Mie lub ZARA ,albo w jakiejkolwiek innej sieciówce! Jedyna przeszkoda to rodzice dlatego muszę się bardzo dużo uczyć aby jakoś wyjść dobrze na tym wszystkim i się zgodzili...
+Szkolę angielski!
Chiliout!

sobota, 20 listopada 2010

They are playing her song.

Yep. Czekam na nowe odcinki moich seriali (90 210 ; Gossip Girl i Gotowych na wszystko)Tymczasem czeka na mnie jeszcze jeden folder (300 zdjęć śrubek) ,które muszę przerobić i wtedy dostanę wypłatę i ruszam na zakupy. Nie wiem jak rozplanować moje pieniądze... W sensie ile na nowe rzeczy ,a ile na lumpy. Istotny fakt stanowi to ,że już pod koniec listopada ,a początek grudnia otrzymam wypłatę ,następną za złamaną wcześniej nogę! Moja karma mi sprzyja. Chcę marynarkę od LANVINA <3! Ale oczywiście w moim mieście jej nie znajdę!
Mam postanowienia:

  • Muszę schudnąć
  • Mieć lepszą średnią od G.
Zdobyć coś od Lanvina ,póki jest w ofercie H&M!


+Ktoś wie jak czyścić (powyżej)buty ,bo ja mam problem ze swoimi:

piątek, 19 listopada 2010

California Image.

To mój pierwszy wpis więc będzie on dziwny ,nigdy nie prowadziłam takiego bloga o sobie. Jakoś nie było :po co?: i w sumie nadal nie nabiera to większego znaczenia ,ale zaryzykuję...
To póki co na tyle ,teraz ogarniam.