czwartek, 25 listopada 2010

Lucky.

Zaraz powracam do Planów. Poprawianie dzisiaj mi nie wyszło. Too bad bo właśnie z chemi poprawiałam i to właśnie z chemi mam głupią sytuacje ,dzisiaj facebook spełnił się bardziej niż w ogóle mógł! Naprawdę! Przypomniałam sobie o koledze z obozu ,który jest na bio-chem'ie i tak umówiłam się na korepetycje i mam nadzieję się wyrobić!
Tak! Wciąż się jaram moimi wakacjami ,które będą idealne ,wciąż. Co mogę dodać? Tylko tyle ,że muszę się naprawdę sprężać. Pierwszy raz nie zrezygnuję z tego czego chce...


L.O.N.D.O.N

Poszukuję podobnej w przyzwoiej cenie ,właśnie zbliża mi się ważna rocznica i potrzebuję wyglądać.

Resztę tego wieczoru spędze na oglądaniu moich polskich seriali: Hotel 52 ; Szpilki na giewoncie ; Tancerze między wierszami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz